W ostatni weekend listopada, w przytulnej salce na plebanii naszej parafii, zatlił się ogień. I to nie taki, który trzeba ugasić. Wręcz przeciwnie - niech ten ogień płonie! Bo to Boży Ogień w naszych sercach, który uzdalnia nas do wspólnej modlitwy uwielbienia! Podczas warsztatów uwielbienia, bo to o nich mowa, które poprowadził dla diakonii muzycznej naszej wspólnoty Piotr Kiepuszewski, właściciel Worship Style, mogliśmy doświadczyć tego co naprawdę ważne w modlitwie uwielbienia. Co jest tą najlepszą cząstką, której nie będziemy pozbawieni. Skupienie się na Jezusie, przysłuchiwanie się Jego słowu, zaprowadziło nas do radosnego miejsca. Do żarliwej modlitwy uwielbienia w jedności! Na zakończenie warsztatów mogliśmy wspólnie uwielbić Pana w naszej świątyni!